LEX ARMIS
Prawo i Bezpieczeństwo
Zadzwoń do nas
(+48) 788 003 300
Napisz do nas
lexARMIS@klonowski.pl
Broń palna nie zmienia człowieka. Ona pokazuje, kim naprawdę jesteś.
Możesz mieć najlepszy sejf, zdaną ustawę, badania lekarskie i opinię policyjną. Ale pytanie, które rozdziela tych gotowych od tych, którzy powinni odejść, brzmi:
Co zrobisz, gdy nikt nie patrzy?
Czy odłożysz broń, gdy czujesz gniew? Czy zachowasz ciszę, gdy ktoś Cię prowokuje? Czy zdołasz ustać, gdy wszystko w Tobie chce walczyć?
W Lex Armis nie uczymy strzelać dla frajdy.
Nie prowadzimy kursów dla ludzi, którzy chcą się „odbić” od życia, poczuć „władzę” czy „wyprostować kręgosłup bronią”.
Uczymy tych, którzy już zbudowali kręgosłup – i chcą go chronić.
Dlatego odrzucamy zgłoszenia.
Mówimy “nie”, jeśli:
ktoś nie rozumie różnicy między bronią a emocją,
ktoś szuka narzędzia, by „czuć się bezpieczniej” bez pracy nad sobą,
ktoś mówi: „W końcu będę mógł się postawić”.
Bo to nie broń ma czynić cię człowiekiem. To ty masz być człowiekiem, zanim dotkniesz broni.
Wielu pyta nas:
„Czy jestem gotowy na pozwolenie?”
Odpowiadamy pytaniem:
„Czy jesteś gotowy zrezygnować z użycia broni, kiedy miałbyś do tego prawo?”
Bo nie sztuką jest nacisnąć spust.
Sztuką jest nie naciskać go – mimo że możesz.
W Lex Armis uczymy, że pierwszy egzamin nie odbywa się na strzelnicy.
Pierwszy egzamin odbywa się wtedy, gdy wracasz do domu. Gdy jesteś sam. Gdy broń leży w sejfie. Gdy przegrywasz sprawę. Gdy ktoś cię prowokuje. Gdy boisz się. Gdy jesteś wściekły.
I wtedy nie ma komisji, nie ma WPA, nie ma instruktora.
Jest tylko sumienie.
Choć formalnie pozwolenie może otrzymać:
osoba pełnoletnia,
niekarana,
zdrowa psychicznie,
o niekwestionowanej opinii i motywacji,
to to nie wystarcza.
W Lex Armis wierzymy, że broni nie powinni mieć:
ci, którzy nie mają kontroli nad emocją,
ci, którzy szukają rekompensaty za brak tożsamości,
ci, którzy nie chcą uczyć się pokory,
ci, którzy używają przemocy werbalnej – bo fizyczna to tylko krok dalej,
ci, którzy boją się… siebie.
Bo broni nie wolno użyć z lęku. Broni nie wolno użyć z pychy. Broni nie wolno użyć dla “efektu”.
Nie ten, kto celnie strzela.
Nie ten, kto zdobył licencję.
Nie ten, kto umie złożyć Glocka z zamkniętymi oczami.
Ten, kto nosi broń – i nikomu się z tym nie obnosi.
Ten, kto mówi mało – i robi więcej.
Ten, kto umie zejść z drogi – i nie czuje się przez to słaby.
Ten, kto mówi: „Nie muszę wygrać. Muszę być sobą.”
Bo broń to nie narzędzie siły. Broń to narzędzie charakteru.
Dlatego zanim złożysz wniosek, zanim nauczysz się kalibrować broń, zanim pojawisz się na strzelnicy – składasz przysięgę.
Nie wobec nas.
Wobec prawa.
Wobec samego siebie.
Wobec tych, których chronisz, nawet jeśli ich nie znasz.
Bo nasz kurs nie uczy, jak walczyć. Uczy, jak nie zdradzić siebie.
Nie pytamy, czy umiesz celować.
Nie pytamy, czy masz kasę na sejf.
Nie pytamy, czy Twoja firma wystawi ci fakturę.
Pytamy: czy jesteś gotów ponieść odpowiedzialność, nawet jeśli nikt nie patrzy?
Bo broń pokazuje, kim jesteś… gdy wszyscy już o Tobie zapomnieli.
Skorzystaj z ekspertyzy Lex Armis
Jeśli naprawdę jesteś gotów – my pokażemy Ci drogę.
Drogę przysięgi, wiedzy, prawa, szkolenia, samopoznania.
Ale jeśli nie jesteś gotów – też Ci powiemy. Bo prawda to też odpowiedź.
📧 lexarmis@klonowski.pl | ☎ +48 22 300 89 89
Przeczytaj także:
Lex Armis
Prawo i Bezpieczeństwo
Szukaj nas na
Lex Armis to nie szkoła strzelania. To szkoła odpowiedzialności.
Uczymy prawa, nie przemocy. Broń nie czyni Cię silnym. Odpowiedzialność – tak.
Strona www stworzona w kreatorze KlonowskiSmart.